Wczoraj w Polsce Narodowe Święto Niepodległości. Od wczoraj i Serbia tego dnia ma święto państwowe, dzień wolny od pracy - Dzień Rozejmu (Дан Примирја) 11.11.1918. Święto upamiętniające tysiące cywilów i żołnierzy, którzy zginęli w czasie I wojny światowej. Symbolem tego święta stał się fioletowy kwiat Ramonda nathaliae - kwiat feniks (podobno gdy zupełnie wyschnie, można go podlać a on odrodzi się niczym feniks...), umieszczony na zielono białej wstążce, takiej jak przy medalu upamiętniającym wycofanie serbskiego wojska przez Albanię.
źródło: mondo.rs |
Polecono wszystkim urzędnikom, sportowcom, nauczycielom, studentom by w czasie tygodnia poprzedzającego Dzień Rozejmu, na widocznym miejscy nosili ten symbol np. przy klapie marynarki. Bardzo ładnie dobrano kwiat wraz z całą symboliką odrodzenia państwa po czterech latach wojny, do święta. Niektórym się nie podoba, bo co ma Наталија Обреновић wspólnego z ofiarami Wielkiej Wojny.
Kwiat Ramonda nathaliae jest gatunkiem endemicznym dla regionu Bałkańskiego i pewnie dlatego nie mogę znaleźć polskiej nazwy. Co ciekawe w 1884 roku kwiat ten odkrył nadworny lekarz króla Милана Обреновића (czyt. milana obrenowića), Сава Петровић (czyt. sawa petrowić), który wraz z botanikiem Панчићем (czyt. panczićem) opisał i sklasyfikował ten kwiat, nazwany zresztą imieniem żony króla. Панчић (czyt. panczić) zresztą był specjalistą w opisywaniu endemicznych gatunków, jednym z bardziej znanych jest панчићева оморика (czyt. panczićewa omorika). Sam botanik doczekał się nawet mauzoleum na najwyższym szczycie masywu górskiego Kopaonik, nazwanego jego imieniem - панчићев врх (czyt. panczićew wrh).
A wczorajszy poranek o 7:16 wyglądał tak:
W sprawach historii nie będę się wypowiadać, bo za bardzo nie lubię ;). Jedno chciałam napisać - widok o poranku - PRZECUDNY :). Jak dla mnie magia :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Zdjęcie nie oddaje w pełni kolorów nieba. Wyglądało jakby w oddali, za tym wzgórzem płonął las! :)
OdpowiedzUsuńBarwy niesamowite, mimo że jak piszesz zdjęcie nie oddaje w pełni tego co Matka Natura potrafi stworzyć :). Fajnie byłoby móc wskoczyć w to zdjęcie, chociaż na moment :).
OdpowiedzUsuńJa się szczerze przestraszyłam. To był pierwszy widok jeszcze z łóżka, spod wpół otwartych oczu, wyskoczyłam z łóżka, otworzyłam drzwi od balkonu, zmroziło mnie i skoczyłam po aparat :)
OdpowiedzUsuńWidzisz jak to zależy od postrzegania każdego z nas indywidualnie :)? Fajne są takie spostrzeżenia :). Poproszę o jeszcze więcej takich zdjęć wyjętych prawie żywcem z Serbskiej natury :).
OdpowiedzUsuń