Nadal ważą się nasze losy w Nowym Sadzie. Zostaniem czy ruszmy na Belgrad czy też w głąb Serbii. Posty czekają na chwilę koncentracji. Zanim znajdę trochę czasu, post zdjęciowy. Wreszcie wywołałam film, który w aparacie siedział od marca tego roku. Film, slajd barwny, który nie nadawał się do wywołania procesem e6, w rezultacie wywołałam jak zwykły negatyw - wyszło jak wyszło - z efektem starej pocztówki.
Aparat Смена символ
ale ten efekt świetnie się prezentuje, niektórzy cyfrowe postarzają, żeby taki otrzymać, u mnie tez ostatnio analogowo :), życzę żeby rozstrzygnięcie było po Waszej myśli ;)
OdpowiedzUsuńJa też czasem bawię się z obróbką cyfrowych zdjęć, czemu nie :) A analogowe zdjęcia goszczą u nas w domu już od dłuższego czasu, a kolekcja aparatów ciągle się zmienia Tylko kto ma czas i cierpliwość by to skanować... :) (skanujemy w domu)
Usuńkolekcja aparatów