Strony

wtorek, 9 lipca 2013

Twierdza uzbrojona

W niedzielę zachciało mi się pospacerować po twierdzy, a na koniec wypić kawę z widokiem na rzekę i miasto.


W niedzielę był też Ivanjdan i w planie było ewentualne plecenie wieńca na drzwi. Niestety trawa na twierdzy wykoszona, a jedyne polne kwiaty, które dostrzegłam były w niedostępnych miejscach. Spacer też okazał się pełen ograniczeń. Twierdza przygotowywała się na Festiwal Exit. Co to oznacza? Metalowe bramki, siatki, ogrodzenia.


Nawet co do kawy nie mieliśmy dużego wyboru gdyż z kawiarenki, na którą mieliśmy ochotę widok na miasto wyglądał tak.

Zupełnie zapomniałam, że Twierdza kilka dni przed i przynajmniej 2 tygodnie po Festiwalu nie jest atrakcyjnym miejscem spacerowym.
Exit szaleństwo już się rozkręca. Kilka dni temu odbył się duży urodzinowy koncert na Trgu Slobode, wczoraj i dziś koncerty na rozgrzewkę. Festiwal rusza już jutro - w środę. Cały dzień w radiu sprawdzają, w których kawiarniach, pubach i restauracjach ceny jedzenia i picia już skoczyły. A ja czekam na falę festiwalowych gości, którzy w naszej okolicy będą krążyć przez najbliższe 5 dni. Festiwalowy Camp mieści się na 700 metrów od nas, a my praktycznie na trasie z Campu do Twierdzy. To będą długie i wesołe noce.

czwartek, 4 lipca 2013

Most Franciszka Józefa

Częstym błędem, który popełniają turyści w Nowym Sadzie jest przekonanie, że patrząc na wystające z Dunaju filary, patrzą na pamiątkę po nalotach NATO. 

To nie te ruiny i nie ten most. Są to pozostałości po moście zwanym mostem Frantza Josepha (od 1929 roku już most Aleksandra Karađorđevića). Wybudowany w 1883 roku (przy okazji budowy trasy Budapeszt- Zemun) był mostem kolejowym, a który łączył Nowy Sad z tunelem wydrążonym w tym czasie (361 m), który przechodzi pod Twierdzą. Most miał długości 432 m. W kwietniu 1941 roku zniszczyło go Jugosłowiańskie wojsko by zatrzymać okupatorów. W 1942 roku Niemcy wykorzystywali go do transportu swoich sił, by ostatecznie w 1944 roku wysadzić go w powietrze tuż przed wyzwoleniem Nowego Sadu.


Od kilku lat trwają dyskusje o wykorzystaniu filarów i wybudowaniu w tym miejscu mostu, który miałby prowadzić tak jak kiedyś do tunelu pod Twierdzą, który miałby być poszerzony do czterech pasów ruchu. Istnieją jednak obawy o konstrukcję Twierdzy oraz kilka lokacji, które mogłyby być naruszone tj. bastion Marii Teresy, cmentarz wojskowy (ok. 10000 grobów) czy wielka wojenna studnia. Są wątpliwości czy taka trasa powinna  przebiegać pod XVIII wiecznym, bądź co bądź, zabytkiem. Miałoby to odciążyć ruch samochodowy i autobusowy, który przechodzi przez starą część Petrowaradina. Z drugiej strony uważa się, że zmniejszyłoby to szanse by Twierdzę wpisać na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dziwne, że w tym procesie nie przeszkadza festiwal EXIT, który zdecydowania co roku wpływa negatywnie na Twierdzę i jej konstrukcję. Ale to już inna polityka.
Na razie okazuje się, że miasto nie ma pieniędzy na taka inwestycję, ale co się odwlecze... 
Most zburzony 1 kwietnia 1999 został odbudowany i otwarty pod koniec 2000 roku,w tym samym miejscu i nazywa się Варадински (1928-1944 most księcia Tomislava, 1945-1999 most marszałka Tito) lub Варадинска дуга.