Wiedziałam, że Ci se spodoba :) U nas śniegu ani widu ani słychu i ja zdecydowanie nadal jestem w klimatach jesiennych (dwa dni temu znowu było 16 stopni!) niż świąteczno-zimowych.
To nie na temat, ale wczoraj dość przypadkowo znalazłem się na koncercie sebskiej kapeli z NS o nazwie Neozbijlni pesimisti. Koncert był w jakimś dziwnym barze na Chełmskiej w Warszawie, wstęp wolny. Muzycznie coś w rodzaju etnorocka (skrzypce, trąbka i akordeon w składzie). Czy oni są w jakikolwiek sposób znani w Serbii? Bo ciekawi mnie, skąd się wzięli w Polsce i to w tak dziwnym miejscu.
Hej, ja szczerze o nich usłyszałam coś tam, kiedyś (bardzo mi pasują do SKC w Nowym Sadzie), a ostatnio jak zobaczyłam, że moi znajomi wybierają się na ten koncert. Tutaj są znani tak średnio, przynajmniej wiadomo, że dzwoni, ale niekoniecznie, w którym kościele :) . Taki etno punk? Ostatnio obserwuję dość silnie działające "pozytywne lobby" na rzecz sprowadzania Serbskich i ogólnie bałkańskich zespołów do Polski, jak i wprowadzanie Serbskich filmów do Polskich kin. Zauważyłam trend, ale jakoś nie zagłębiałam tematu. Wiem jednak kto pewnie wie, mogę popytać ;). Jeśli korzystasz z facebooka polecam śledzić wydarzenia reklamowane przez Stowarzyszenie Przyjaźni Polsko-Serbskiej
Nie miałem specjalnych oczekiwań wobec tego koncertu. Zespół mnie specjalnie nie oczarował, ale z drugiej strony publika reagowała żywiołowo i chyba koncert jako koncert udał się dość dobrze. Przy okazji dowiedziałem się o istnieniu radia internetowego kafana.fm. Na koncercie widziałem chyba Brzozowicza, więc można się spodziewać, że maczał palce w sprowadzeniu tej kapeli do Polski. Grają chyba 5 koncertów w całym kraju.
Z kolei z kafana.fm dowiedziałem się o polskiej premierze "Przewodnika po Belgradzie" i o stronie nowebalkany.pl z tłumaczeniami tekstów prasowych, więc w zasadzie same korzyści. :)
Nowebałkany prowadzi dość ciekawa ekipa, od jakiegoś czasu obserwuję tę stronę i zdecydowanie bardziej mi odpowiada atmosferą niż ta druga podobna strona zajmująca się tłumaczeniem tekstów prasowych z państw bałkańskich.
Byłam w czerwcu na imprezie Warsaw Balkan Madness i muzycznie nie było to jakieś przeżycie, ale atmosfera była dobra, a ludzie bawili się świetnie.
Sporo ostatnio wydarzeń w klimatach serbsko-bałkańskich. Gdyby jeszcze pojawiło się więcej kompetentnych tekstów publicystycznych o bałkańskiej historii, polityce i kulturze...
Takie moje ulubione widoki :). I klimaty.
OdpowiedzUsuńA u nas już prószyło :) i zimno brrrr...., ale za to powolutku świątecznie się robi :).
Wiedziałam, że Ci se spodoba :)
UsuńU nas śniegu ani widu ani słychu i ja zdecydowanie nadal jestem w klimatach jesiennych (dwa dni temu znowu było 16 stopni!) niż świąteczno-zimowych.
To nie na temat, ale wczoraj dość przypadkowo znalazłem się na koncercie sebskiej kapeli z NS o nazwie Neozbijlni pesimisti. Koncert był w jakimś dziwnym barze na Chełmskiej w Warszawie, wstęp wolny. Muzycznie coś w rodzaju etnorocka (skrzypce, trąbka i akordeon w składzie). Czy oni są w jakikolwiek sposób znani w Serbii? Bo ciekawi mnie, skąd się wzięli w Polsce i to w tak dziwnym miejscu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witek
Hej, ja szczerze o nich usłyszałam coś tam, kiedyś (bardzo mi pasują do SKC w Nowym Sadzie), a ostatnio jak zobaczyłam, że moi znajomi wybierają się na ten koncert.
OdpowiedzUsuńTutaj są znani tak średnio, przynajmniej wiadomo, że dzwoni, ale niekoniecznie, w którym kościele :) . Taki etno punk?
Ostatnio obserwuję dość silnie działające "pozytywne lobby" na rzecz sprowadzania Serbskich i ogólnie bałkańskich zespołów do Polski, jak i wprowadzanie Serbskich filmów do Polskich kin. Zauważyłam trend, ale jakoś nie zagłębiałam tematu. Wiem jednak kto pewnie wie, mogę popytać ;).
Jeśli korzystasz z facebooka polecam śledzić wydarzenia reklamowane przez Stowarzyszenie Przyjaźni Polsko-Serbskiej
A jak wrażenia z koncertu?
Nie miałem specjalnych oczekiwań wobec tego koncertu. Zespół mnie specjalnie nie oczarował, ale z drugiej strony publika reagowała żywiołowo i chyba koncert jako koncert udał się dość dobrze. Przy okazji dowiedziałem się o istnieniu radia internetowego kafana.fm. Na koncercie widziałem chyba Brzozowicza, więc można się spodziewać, że maczał palce w sprowadzeniu tej kapeli do Polski. Grają chyba 5 koncertów w całym kraju.
OdpowiedzUsuńZ kolei z kafana.fm dowiedziałem się o polskiej premierze "Przewodnika po Belgradzie" i o stronie nowebalkany.pl z tłumaczeniami tekstów prasowych, więc w zasadzie same korzyści. :)
w.
Nowebałkany prowadzi dość ciekawa ekipa, od jakiegoś czasu obserwuję tę stronę i zdecydowanie bardziej mi odpowiada atmosferą niż ta druga podobna strona zajmująca się tłumaczeniem tekstów prasowych z państw bałkańskich.
OdpowiedzUsuńByłam w czerwcu na imprezie Warsaw Balkan Madness i muzycznie nie było to jakieś przeżycie, ale atmosfera była dobra, a ludzie bawili się świetnie.
Sporo ostatnio wydarzeń w klimatach serbsko-bałkańskich. Gdyby jeszcze pojawiło się więcej kompetentnych tekstów publicystycznych o bałkańskiej historii, polityce i kulturze...
Zostałaś nominowana
OdpowiedzUsuńhttp://poradnikemigranta.blogspot.co.uk/2012/12/liebster-award.html#links
kalendarzowo jesień jeszcze w grudniu ;), u nas jednak od początku miesiąca śnieg ;)
OdpowiedzUsuńU nas straszą tym śniegiem od 2 tygodni... już nawet może sobie przyjść, czemu nie. Zima bez śniegu to jednak nie to :)
OdpowiedzUsuńPiękne to zdjęcie (z Fruszkiej?). Pozdrowienia ze Slobodana Bajića. Miłosz
OdpowiedzUsuńWzgórza jakieś 100 km na południe od FG, jak widać też niczego sobie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń