Strony

sobota, 10 listopada 2012

Yugo


Państwa się zmieniają, samochód pozostaje.

2 komentarze:

  1. I jak poprosilam mojego Serba, zeby mi takie kupil to popatrzyl na mnie jak na nienormalna. A ja uwielbiam te autka.Zastava/yugo poprostu sa takie klimatyczne.....i tak latwo sie psuja jak sie je naprawia :) Ostatnio na Zemunie w sklepie z takimi domowymi materialami widzialam chlodnice i jakies czesci od yugo. Normalnie idziesz kupic burek, moze jakas pite a po drodze wstepujesz do zelezniaka i bierzesz sobie tlumik do domu. Hahah

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha ha no Jugo to by ci posłużył świetnie do poruszania się po Zemunie, dalej za miasto to powątpiewam w komfort takiej podróży :) Ale to fakt, że to jeden z tych samochodów, które można poprawiać samemu za pomocą młotka i kilku części zamiennych.

    OdpowiedzUsuń