Pogoda jest iście kwietniowa, deszcz przeplatany słońcem, piękne kolory nieba, ciepło, zimno.
A ten kot napotkany przed Muzeum Sztuki Współczesnej Wojwodiny był wyjątkowo znudzony faktem, że stał się moim modelem...
Próbował ignorować moją obecność...
By w rezultacie dobitnie pokazać co o tym wszystkim myśli :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz