Ciszę na blogu na szczęście mogę zrzucić na karb nagłego ataku zimy. Atak nastąpił w zeszły weekend, wykorzystano śnieg, w niemalże, nieograniczonych ilościach, padał 48 h. Następnie wykorzystano siarczysty mróz sięgający w porach nocnych i porannych w Nowym Sadzie nawet -27 stopni. Działań dokonano jak zwykle z zaskoczenia, zima kryła się, czaiła tak długo aż uśpiła czujność mieszkańców, a przede wszystkim... tak... drogowców.
Mrozy zelżały, śniegu nadal w brut, już częściowo oczyszczonego, teraz przyszedł czas na ponowny atak z nieba - sople lodu. Ogromne, długaśne i serio niebezpieczne. Prawie każdy budynek jest oznakowany taśmami, kartkami z napisem: "uwaga sople lodu" itd. Atak naziemny: "uwaga śliska podłoga/próg". Jakby tego było mało zamknięto szkoły, uniwersytety, część firm, teatry odwołują przedstawienia... wprowadzono мере штедње (czyt. mere sztednje)! Prawda, że brzmi strasznie? Owe mere to środki oszczędności... przede wszystkim energii elektrycznej. Mamy oszczędzać my, mieszkańcy (gasić niepotrzebne żarówki!) i oni wielkie przedsiębiorstwa. Do solidarności wzywa prezydent Boris T., który liczy na to iż Bóg łaskawie spojrzy na Serbię i zlituje się szybkim ociepleniem...
|
Пашићева (czyt. paszićewa) - moja ulubiona ulica w Nowym Sadzie |
|
Zmaj Jova w śnieżnej czapie, zza wielkiej góry prawie go nie widać... |
|
Noworoczne ufo dalej wisi nad ulicą Dunawską (Dunajską?) |
|
Polityka zimową porą |
|
Dunaj prawie zamarznięty |
|
Ђура Јакшић (czyt. Dźura Jakszić) w romantycznej scenerii, Јаника Балаж/Janika Balázs (czyt. Janika Balaż) w zimowym wydaniu... |
Na zakończenie dodam komentarz jednej Pani, która to po wyjściu ze sklepu, trzymając za rękę swoją 10 letnią córkę wołała o pomstę do nieba, Borisa i nadchodzących wyborów, za nieoczyszczony chodnik i przedwyborcze obietnice (wpadła w śnieg do połowy łydki): пичка им материна!...
No cóż. Zima :)
Разноврсна зимска фото-шетња.
OdpowiedzUsuńЈадне столице :(